Gdyby bogaci nie zapraszali znów ...
Gdyby bogaci nie zapraszali znów bogatych tylko biednych, to wszyscy mieliby co jeść.
Myślę, że może wszyscy upadamy.
Pytanie brzmi, czy potrafimy się później podnieść.
Należy być optymistą na początku pracy, a krytycznym na końcu.
Każdy najchętniej byłby równocześnie św. Franciszkiem i Gregory Peckiem, czy Małą św. Teresą i Sofią Loren.
Śmierć? Nieważne!
Życie? Nieważne!
Ważne – zwyciężyć.
Krajobraz to obsesja równie silna jak opium.
Przypadek to tylko ogniwo w łańcuchu konieczności.
Nagle ogarnął mnie spokój, uświadomiłam sobie, że wszystko jest i zawsze było w porządku. Jak powiedział Rumi, noc zawiera dzień. Możemy zacząć życie od nowa w każdej chwili i w każdym miejscu.
Silny człowiek sam tworzy szczęśliwy zbieg okoliczności.
Biedna ta moralność, która składa się tylko z zakazów.
Tylko ten, kto potrafi nad sobą panować, uczy się szacunku wobec samego siebie.