Można długo iść drogą życia ...
Można długo iść drogą życia nie starzejąc się, albowiem wiek dojrzały polega na ciągłym oglądaniu się za siebie by dostrzec, gdzie się błądziło.
Też bym chciał, żeby ktoś kiedyś tak niecierpliwie na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty aż nie mógłby usnąć.
...sztuka jest jak surowica, może nam zaszczepić cudze doświadczenie.
Każdy nosi w sobie dżumę, nikt bowiem nie jest od niej wolny. I trzeba czuwać nad sobą nieustannie, żeby w chwili roztargnienia nie tchnąć dżumy w twarz drugiego człowieka.
Podróż bywa bardzo często znacznie piękniejsza od samego punktu przybycia.
Umiem się bronić przed zazdrością. Wiem, że zazdrość potrafi zrujnować każde szczęście.
Płomień gniewu opada, powoli przygasa.
Rany się goją. Kiedy jednak pozwalasz,
żeby tak się stało, umiera też część twojej duszy.
Stwórz przyczynę, nastąpi skutek.
U fanatyków marzenie i złudzenie umierają ostatnie.
Czasem wystarczy tak niewiele, by nie upaść na samo dno.
Życie wyjawia nam swoje prawdy, nie bacząc na wiek.