Gdyby nie było tylu głupców, ...
Gdyby nie było tylu głupców, mądrzy nie mieliby takiego sukcesu.
Życie to taki dziwny teatr, gdzie tragedia miesza się z farsą, scenariusz piszą sami aktorzy, suflerem jest sumienie i nigdy
nie wiadomo kiedy otworzy się zapadnia.
Nie bał się niczego. Dopóki nie spotkał mnie.
W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego cos co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru.
Ach, być książką, czytaną z taką namiętnością.
Tylko ten nie popełnia błędów,kto nic nie robi.
Nadmierna roztropność u młodych jest złym znakiem.
Wniosek: nasza przyszłość to jeszcze ciągle "jeśli", a nie "kiedy".
Życie nie uczyni z nas kogoś,jeśli my sami nie uczynimy coś z naszym życiem.
Daję słowo,zatem ja już przeszło czterdzieści lat mówię prozą,nie mając o tym żywnego pojęcia!
-Wie pan, któregoś dnia budzi się pan rano i uświadamia sobie nagle, że wszystkie pociągi już odjechały.
-Zawsze jest jakiś pociąg, do którego jeszcze można wsiąść. Zawsze.