Biedna ta moralność, która składa ...
Biedna ta moralność, która składa się tylko z zakazów.
...niełatwo udawać spokój, gdy serce bije jak szalone.
Życie jest ulotne i posępne jak samobójstwo motyla.
Nikt z nas nie opuści tego świata żywy, więc, proszę, przestań się obciążać zbyt wieloma myślami i zakazami. Jedz pyszne jedzenie. Biegaj w słońcu. Skacz do morza. Mów prawdę, która kryje się w twoim sercu. Pozwól sobie być głupi. Bądź przyjacielski. Bądź zabawny. Nie ma czasu na nic innego!
Kochał najbardziej wtedy, kiedy krzywdził.
Ma serce na właściwym miejscu.
Cóż, cóż ja, dziadówka, poradzę? Z kijem na Wielki Kapitał?
Niszczycielskie efekty niektórych zdarzeń objawiają się dopiero pod koniec życia.
Miała siedemnaście lat i usta pełne życia.
Życie kołem się toczy i wraca do punktu wyjścia.
Mówiłaś coś, czy drzwi skrzypiały?