Zapłatą prawego jest życie.
Zapłatą prawego jest życie.
Wielcy poeci przemieniają w poezję najgłębsze cierpienia.
Czym byłoby życie bez nadziei? Iskrą odrywającą się od rozpalonego węgla i gasnącą natychmiast.
Okazuje się jednak, że nie ma dnia, który można ofiarować tylko jednemu człowiekowi.
Nikt nie lubi zabijać, ale jest rozkaz i koniec. Nie było tu metafizycznych rozterek.
Żadna sztuka nie może równać się z życiem.
Jest wiele szlaków w tym życiu, ale tym który najbardziej się liczy niewielu ludzi jest w stanie podążyć - to szlak prawdziwego człowieczeństwa
Czasem przychodzi taki moment w życiu, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód i nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne by to było, po prostu trzeba odejść.
Życie to nie teatr, życie to żywioł straszliwy, w którym niemanipulowane prawdy są jedynym środkiem dojścia do brzegu. Człowiek żyje tylko wtedy, gdy prawda jest dla niego najważniejsza.
O ileż szczęśliwiej żyliby niektórzy, gdyby o sprawy innych ludzi tak samo mało troszczyli się, jak o swoje własne.
Powiedz „nie” sztucznym relacjom, pozornym przyjaźniom i miłości na siłę. Albo ktoś chce Ciebie w 100%, albo niech spierdala. Daj swój czas, uśmiech i obecność tym, którzy Cię kochają. Zaś tym którzy mają Cię w dupie, wszystkim kłamcom, egoistom i manipulantom pokaż środkowy palec. Jednak tym razem nie zamykaj za sobą spokojnie drzwi. Rąbnij nimi tak, by z hukiem wyleciały z futryny. Niech wszyscy ludzie, którzy nigdy nie zasługiwali na to, by być w Twoim życiu raz na zawsze zrozumieją, że nie ma w nim dłużej dla nich miejsca. Koniec z wszystkimi gównianymi wymówkami typu „nie miałem czasu”, „nie mogłem” lub „byłem zajęty”. Koniec z frajerskimi tekstami „jesteś fajna, ale…” Nie ma kurwa „ale”! Albo wspólnie się szanujemy i dajemy z siebie wszystko, albo nie róbmy tego wcale… (Oczami Mężczyzny, Rafał Wicijowski)