Cierpliwość ugnie zwierzchnika, a język ...
Cierpliwość ugnie zwierzchnika, a język łagodny złamie kości.
Kto prosi, żeby mu ogolić brodę, nie gniewa się na zadrapanie.
Czuję potrzebę. Potrzebę szybkości.
Nie jestem już młodzieńczo naiwna, by uważać, że mamy prawo oczekiwać wyłącznie superszczęścia i spełnienia. Wydaje mi się, że życie jest po prostu poligonem, wspaniałą szkołą. Jestem nawet na takim etapie, że chyba nie chciałabym doświadczać wyłącznie momentów przepełnionych szczęśliwością. Mogłabym wtedy przestać rozumieć, czym ona jest.
Komu w drogę, temu teraz.
Bo w życiu nie chodzi o to, żeby żyć, ale żeby przeżywać!
W apatii jest wolność, dzikie, odurzające wyzwolenie, którym prawie można się upić.
Honor może być brzemieniem – ciągnął Will – Nie przydaje się jako broń, nie można go wydać, a może drogo kosztować.
Dom to dom, nawet z problemami.
Gram po to, żeby wygrać i nie zamierzam przegrywać tylko dlatego, że jestem kobietą.
Czuję, jak decydująca odwilż ogarnia moje żyły.