Non mortem timemus, sed cogitationem ...
Non mortem timemus, sed cogitationem mortisnie śmierci się boimy, lecz myśli o śmierci.
Są chwile, które zmieniają człowieka na zawsze.
Mówię, bracia, czas jest krótki.
Szukaj uważnie, a znajdziesz tysiące motywów.
Aby pisać historię, trzeba być więcej niż człowiekiem, ponieważ autor trzymający pióro wielkiego sędziego powinien być wolny od wszelkich uprzedzeń, interesów lub próżności.
Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami "Odchodzę!". Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.
Kiedy jest się dzieckiem, lato jest jednym długim dniem i my także myśleliśmy, że choć nie mamy niczego, mamy czas. Raptem ten czas zaczął się kurczyć i trzeba było zacząć myśleć o powrocie do szkoły. Zaczęliśmy się obaj wstydzić zbytniej pewności siebie.
Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz, na co trafisz.
Niczym zakochany diplodok trąca mnie swoją malutką i płaską główką.
Dla człowieka, który spełnił swoje naturalne obowiązki, śmierć jest tak naturalna i mile widziana jak sen.
Życie to gra, a ja dostałem przy
rozdaniu wyjątkowo słabe karty.