Czy za karę, że nie ...
Czy za karę, że nie wierzę w duszę, nie mam duszy?
I co ty na to, Dandy? Pomyślał z samozadowoleniem.
Kiedy jest się dzieckiem, lato jest jednym długim dniem i my także myśleliśmy, że choć nie mamy niczego, mamy czas. Raptem ten czas zaczął się kurczyć i trzeba było zacząć myśleć o powrocie do szkoły. Zaczęliśmy się obaj wstydzić zbytniej pewności siebie.
Wszystko, co dobre, przychodzi w swojej porze.
Nie umiem odgrywać komedii ani przed sobą, ani przed innymi.
Opłakuje coś, czego nigdy nie miałam.
Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Każda minuta życia, każde zdarzenie nauczyło mnie jednego: nie warto się ani przyzwyczajać, ani ufać.
Niektórych łatwiej jest kochać, gdy nie trzeba się z nimi zadawać.
Jeśli coś sprawia zbyt dobre wrażenie, prawdopodobnie wcale takie nie jest.
Dopóki człowiek nie wie, do czego dąży, życie pozostaje wiecznym wydawaniem energii na wszystko, ale nigdy nigdzie nie dąży.
Większość ludzi powinniśmy zapisywać ołówkiem w naszym życiu. Tylko niektórzy zasługują na długopis.