Ludzkie oczy z miast gwarnych ...
Ludzkie oczy z miast gwarnych i lepianek polnychPłyną ku rzęsom jasnej gwiazdy uroczyście;Wiatr, skrzydła rozpostarłszy, po stawach okolnychŚlizga się, z boku na bok chyląc powłóczyście.
Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi.
Do walki ruszasz tylko ty.
Nie jestem fatamorganą, nie jestem złudzeniem, jestem rzeczywistością.
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.
Nie urodziłeś się tylko po to, aby całe życie płacić rachunki i umrzeć. Pytanie, czy wiesz po co?
Szukaj tego, co kochasz. Tak, żeby powiedzieć: "O kurwa, to jest właśnie to." I zrób to zanim umrzesz. Masz żyć życiem, które jest przeznaczone dla ciebie, a nie takim, które ktoś ci zaplanował.
Życie nasze byłoby piękne,gdybyśmy dostrzegli to, co niweczy nasze dobro.Najbardziej zaś dobro niweczy przesąd,że może je nam dać przemoc.
Często ogranicza nas właśnie wiara we własne ograniczenia.
Nić życia jest mieszanym włóknem, dobro i zło przewijają się razem.
Młodsze pokolenie jest filarem, starsze - przęsłem.
Cholerycznie lubię, jak pięknie grają i śpiewają.