Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeńnabytych ...
Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeńnabytych do osiemnastego roku życia.
Człowiek nie docenia tego co ma i pragnie coraz więcej. Dopiero gdy straci to co miał zaczyna żałować, że tego nie potrafił docenić...
Przytaknął, bo dobrze się czegoś trzymać, nawet jeśli to tylko uszko filiżanki.
Początek mój tam, gdzie mój kres, węgorz zwija się i pożera swój ogon.
Czy nie lepiej byłoby, zamiast tępić zło, szerzyć dobro?
Oczekiwanie na niebezpieczeństwojest gorsze niż moment,gdy ono na człowieka spada.
Unikać kogoś to żadna sztuka.
Cóż, cóż ja, dziadówka, poradzę? Z kijem na Wielki Kapitał?
Geniusz usprawiedliwia każdą metodę pracy.
Czy tylko ja tak mam, że lista rzeczy, jakie chce się na święta z roku na rok staje się coraz mniejsza? Aż w końcu jedyne, czego tak naprawdę się pragnie, to te rzeczy, których nie da się nabyć za pieniądze.
Język to źródło nieporozumień.