Bezwzględne zło wywołuje konieczność istnienia ...
Bezwzględne zło wywołuje konieczność istnienia bezwzględnego dobra.
Dusza dąży do adoracji, bo
zachowuje wspomnienie nieba.
Kto wie ile ukraińskich serc ukryło się pod polski płaszczyk, by ocalić głowę.
Człowiek zawsze stara się dopasować rzeczywistość
do wzorca, który zna i w którym wie, jak się poruszać.
Starość przysparza więcej zmarszczek duchowi niż twarzy.
Możesz otworzyć jej drzwi, ale nie zmusisz jej, by przez nie przeszła.
Wszyscy w jakiś sposób ponosimy karę za życie, które wybraliśmy.
Tysiącmilowa podróż zaczyna się
od pierwszego kroku we właściwym kierunku.
Groźby mają wartość jedynie wtedy, gdy jesteś w stanie je spełnić.
Jak jesteś miła to zazwyczaj dostaniesz po dupie, bo za miłą przecież nie można być. Ludzie zaraz Cię zjedzą. Jak jesteś asertywna, to powiedzą, że jesteś suką. Jak jesteś szczera, to połowa ludzkości Cię znienawidzi. Jak prześpisz się z facetem to jesteś dziwką, a jak tego nie zrobisz to albo jesteś lesbijką, albo coś jest z Tobą nie tak. Jak się do kogoś nie odzywasz, bo chwilowo potrzebujesz samotności , to oskarżają Cię, że masz kogoś w dupie i sypie się lawina pretensji i żali. Jak wychodzisz poza ogólnie przyjęte schematy, to większość nazwie Cię hipokrytą. Jak nic nie mówisz, to zostaniesz mrukiem. Jak za dużo gadasz, to usłyszysz, że strzępisz językiem niepotrzebnie. Jak zajmiesz się przede wszystkim swoim życiem, to jesteś egoistką. Jak zadzwonisz do faceta, to się narzucasz, a jak nie zadzwonisz to usłyszysz, że o nim nie myślisz i go nie kochasz. Jak wiele rzeczy zrobisz dobrze, a raz jedną źle, to ludzie zazwyczaj dostrzegą tylko to co zrobiłaś źle.
Im częściej dostajesz od życia po mordzie, tym więcej jesteś w stanie znieść.