Jeśli bohaterstwo śmierci jest do ...
Jeśli bohaterstwo śmierci jest do zupełności cnót narodowych potrzebne, to już je posiadamy. Teraz trzeba postarać się o inne, mniej poetyczne, ale korzystniejsze: o bohaterstwo umiejętnego życia.
Non mortem timemus, sed cogitationem mortisnie śmierci się boimy, lecz myśli o śmierci.
Nawet czyny nieprzyzwoite można wykonywać jak należy.
Śmierci boją się najwięcej ci, których życie posiada najmniejszą wartość.
Myślałem, że byłem wolny, a byłem eksploatowany.
Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje.
Można wtedy powiedzieć:
„W tym ciele żył kiedyś człowiek”.
Informatycy w ogóle mają to do siebie, że strasznie nie lubią być od czegoś uzależnieni.
Pozostaniemy młodymi, dokąd będziemy mogliuczyć się nowych przyzwyczajeń i znosić przeciwności.
"Czuję, że konam, choć z ran krew nie broczy.
Czemu ciągle oddycham, chociaż świat się dla mnie skończył?
Nie da mi ukojenia promyk słońca tego dnia.
Nie da mi ukojenia światło księżyca tej nocy."
Pamiętajcie rycerz ginie, ale nie umiera.
Świadomość, że
cuda się zdarzają, wielu
ludziom daje siłę do życia.