Nikt za życia nie zna ...
Nikt za życia nie zna własnej świętości, a często i świętości innych.
Niektórzy po prostu są na chwilę. Może i najważniejszą w życiu. Może tą jedyną, do której będzie wracać się przez lata, nawet gdy pozostawione spojrzenie doszczętnie wyblaknie. Ci, którym zawdzięcza się choć jeden wers, są pomimo. Trzeba tylko iść dalej. Po inne spojrzenia. Po inne chwile. Po nowy początek. By nie zatracić w sobie chęci do czegoś, dzięki czemu jesteśmy tacy, jacy jesteśmy.
Łatwo jest potępić, zniszczyć i zdeptać człowieka. Trudniej jest poświęcić mu swój czas, podać dłoń i pomóc zrozumieć istotę jego błędów.
Trzy rzeczy, które strach zobaczyć po impreze: twarz, portfel i rejestr połączeń wychodzących.
Starość przysparza więcej zmarszczek duchowi niż twarzy.
Wolę być wredna,
ale lojalna niż przesadnie miła, zarazem fałszywa!
Podkreślała, że fotografia jest ze swej istoty dosłowna, literalna i faktualna.
Czym jest człowiek? Pyłem z gwiazd? Bzdura! Człowiek to niewłaściwie zinterpretowany Bóg. Człowiek to alfabet, z którego Bóg nie nauczył się jeszcze nigdy czytać. Człowiek to absurd, ale absurd genialny.
Otwieram oczy i jest tak, jakbym je zamykał.
Życie jest jak szachy - nie możesz cofnąć swoich ruchów, ale możesz wykonać lepiej następny.
By osiągnąć realistyczny efekt,należy ostrożnie dobierać środki.