Bo nie jest światło, by ...
Bo nie jest światło, by pod korcem stało,Ani sól ziemi do przypraw kuchennych;Bo piękno na to jest, by zachwycałoDo pracy; praca - by się zmartwychwstało.
Nieobecność powoduje, że serce traci na wadze.
Wszyscy jesteśmy słabi (...).Tylko każdy na swój sposób.
Zatem jest to poranek nowych postanowień. Nie będę bała się wyimaginowanego zła.
Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile dla nich robisz.
Okazuje się, że choćby się kto z wierzchu nie wiem jak ufarbował, wszystko się zetrze.
Nie jest wstydem cofnąć się gdzieś i zrobić krok wstecz. Życie polega też na tym, że czasami gdzieś wracasz i mówisz, że podjąłeś złą decyzje.
Żyć – najrzadsza rzecz na świecie. Większość ludzi istnieje, i to wszystko
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Chory jest jak miasto otwarte po kapitulacji. Nowe życie wejdzie w niego różnymi drogami, wchłaniać je będzie całym ciałem, wszystkimi porami skóry.
Miasto przytomnieje.