Praca może się stać życia ...
Praca może się stać życia pacierzemi kluczem do nieba.
Ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody...
I ten, kto kogoś przeżyje, zawsze pozostanie zdrajcą.
(...) ja jestem Kameleon, igraszka chwili, straszne moralne nic!
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Nie należy zapominać,że rozsądna kuchnia,nawet najprostsza,czyni dom szczęśliwym.
Śmierć jest dla nas jak rodzona matka.
Kocham życie, przyjacielu, i nawet wtedy, kiedy zraniło mnie tak bardzo, że przez krótką chwilę zapragnęłam umrzeć, nawet wtedy nie popełniłam zdrady.
I moim zdaniem wzrost dla samego wzrostu to logika komórki rakowej.
Szanuj zdrowie należycie,Bo jak umrzesz stracisz życie.
Rano budzi mnie przeciąg i kac. Sam nie wiem, co gorsze.