Lekarz leczy chorobę, a zabija ...
Lekarz leczy chorobę, a zabija pacjenta.
-Owszem, ale gdybyśmy wszyscy zginęli, ktoś powinien wiedzieć, co robiliśmy. Mogę pogodzić się z tym, że mnie zabiją, ale nie chcę, by ślad po mnie zaginął.
To, że zawsze próbujesz dojrzeć więcej, niż ktoś pozwala ci zobaczyć.
Ludzie tworzą narracje z materii snów, które mają zwykłą, realną podstawę fizjologiczną.
Mam tyle historii do opowiedzenia. Niektórych z nich nawet już nie pamiętam.
Wszystko, co żyje, kiedyś umiera i
przemienia się w ohydną nicość.
Chorego, który uważa się za zdrowego, nie można wyleczyć.
By uchronić się przed jakąś instytucją, nie ma to jak stanąć na jej czele.
Ostatnim zmartwieniem ateisty jest aby przy jego nazwisku w rubryce "zmarli" nie umieścili "ś.p"
Zabrałeś mi dzieciństwo a ono powraca...zabrałeś moją młodość a ona się zjawia...zabierz wszystko co boliby wróciło do mnie
Nie dość zapewnić komuś zbawienie; trzeba mu jeszcze dać środki do życia.