Uczynić kogoś szczęśliwym - to ...
Uczynić kogoś szczęśliwym - to jakby jego życie pomnożyć i pogłębić.
W życiu wychodzę z założenia, że wolę słuchać ciszy niż głupiego pierdolenia.
Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.
I pamiętajcie, Rzymianie, jedyne, czego możemy się obawiać, to Galowie!
Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ludzie zmieniają się po to, abyś mógł nauczyć się ich sobie odpuszczać, sprawy przyjmują zły obrót, po to bys mógł docenić je, kiedy wszystko jest dobrze, wierzysz w kłamstwa, po to, by w końcu nauczyć się ufać tylko sobie, a czasami dobre rzeczy rozpadają się tylko po to, aby jeszcze lepsze mogły powstać...
Ale wszystko, co dobre, ma swój koniec, często koniec smutny żałosny zły.
Wszystko, co żywe, jest niepowtarzalne. Nie do pomyślenia są dwaj dokładnie tacy sami ludzie, dwa takie same krzaki dzikiej róży… Życie zamiera tam, gdzie przemoc stara się zatrzeć jego niepowtarzalność i swoiste cechy.
I czemże jest życie? Nędznym okresem, który, swoją rolę odegrawszy, schował się za kulisy.
Gdy się chce wszystkiego, bardzo łatwo stracić z oczu wyznaczony cel.
Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem; możemy latać tylko wtedy, gdy obejmujemy siebie nawzajem.
Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.