Jak łagodnie zamyka się oczy ...
Jak łagodnie zamyka się oczy zmarłym, tak samo łagodnie trzeba otwierać oczy żyjącym.
Zaufanie to taka dziwna rzecz, która musi być obustronna.
To, co wiemy, można porównać do zapałki płonącej w mrokach wieczności.
Pisanie to tylko bezemocjonalny ciąg znaków.
Pełnego człowieka tworzy: zimna głowa, gorące serce, trzeźwy sąd i zdrowe ciało wg.
Muzułmanie z reguły nie lubią psów, dla nich są to zwierzęta równie nieczyste jak świnie.
Życie to nie produkty, które kupujesz. To nie pieniądze, które zarabiasz. Życie to momenty, które przeżywasz. To emocje, które odczuwasz. To osoby, które kochasz. To marzenia, które realizujesz.
Tak drzemie we mnie wiele książek, lepszych i gorszych, najrozmaitszych. Zdania, słowa, akapity i wersy, niczym niespokojni sublokatorzy, nagle budzą się do życia, wałęsają się samotnie albo rozpoczynają w mojej głowie hałaśliwy dialog, którego nie potrafię uciszyć.
Kto oddał życie za innych, ten jest święty.
Jak łagodnie zamyka się oczy zmarłym, tak samo łagodnie trzeba otwierać oczy żyjącym.
Co Cię obchodzi, co mówią obcy ludzie, jeśli czujesz się szczęśliwa? To Twoje życie. Tylko Ty zapłacisz za swoje błędy i tylko Ty zyskasz na swoich trafnych decyzjach. Pamiętaj o tym.