Jak łagodnie zamyka się oczy ...
Jak łagodnie zamyka się oczy zmarłym, tak samo łagodnie trzeba otwierać oczy żyjącym.
Podstawą sukcesu
w interesach jest
uczciwość.
Nawet w pochmurne dni zdarzają się słoneczne chwile.
Największą przyjemnością jest czekanie na przyjemność.
Wystarczy tylko się uśmiechać,
by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz.
Żołnierz musi ginąć, lecz śmiercią swą żywi naród, który go wydał.
(...) woda, tchórzostwo i żądza zawsze poszukują najniższego punktu.
Możesz ciągle kogoś tłumaczyć,
ciągle usprawiedliwiać, wybaczać.
Możesz przymykać oko na to, że
cię rani. Ale z czasem przychodzi
taki moment - jeden szczegół, który
sprawia, że już nie potrafisz. Coś
pęka, pojawia się złość, poczucie
żalu i krzywdy. Tak, przecież nigdy
nie liczyłaś na wzajemność, na
wdzięczność... A mimo wszystko
czujesz się zdradzona.
Przeżywała jedną z najsroższych tortur, torturę czynu narzuconą niedołężnej bierności.
Obsceniczność wojny: intymność wzajemnie przelanej krwi, lubieżna bliskość, oko w oko, dwóch żołnierzy zarzynających się nawzajem.
Jesteś nędznikiem, kiedy czujesz się nędznikiem.