Kiedy uczciwie żyjesz, nie dbaj ...
Kiedy uczciwie żyjesz, nie dbaj o słowa złych ludzi.
Czasami wystarczy, że powieje wiatr, by objawiła się tajemnica.
Nie za wszystko da się przeprosić,
ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.
Uczciwoś jest deficytowym towarem przez cały Boży rok.
Umrę zadowolona. Zrobiłam, ile w mojej mocy. Wierzę, że przeżyłam życie, jak należy.
Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść.
Ludzie nie zmieniają się w ten sposób: nie zmieniają się sami, człowiek zmienia się, kiedy jest zmuszony przeżyć coś i wtedy dopiero stwierdza, że nastąpiła zmiana.
Nie wzywaj nocą pomocy. Jeszcze pobudzisz sąsiadów.
Śmierć jest tak przerażająco
ostateczna, tymczasem życie obfituje
w niezliczoną ilość możliwości.
Jeśli krytykujesz czyjeś poczucie humoru, to najpierw powiedz, o jaki dowcip ci chodzi.
Gdyby miała łatwą osobowość, to byłaby księgową, a nie artystką.