Już? Tak prędko? Co to ...
Już? Tak prędko? Co to było?Coś strwonione? Pierzchło skrycie?Czy nie młodość swą przeżyło?Ach, więc to już było... życie?
Ludzie ze skazą są niebezpieczni. Wiedzą, że potrafią przetrwać.
Każdy najchętniej byłby równocześnie św. Franciszkiem i Gregory Peckiem, czy Małą św. Teresą i Sofią Loren.
Czas jest naszym losem, czas jest naszą nadzieją, czas jest naszym zwątpieniem.
Na tym polega wartość życia, że płaci się za nie nawet życiem.
To taka gra - odezwała się Isa. - Gra, która toczy się w mojej głowie.
Dzień wolny ma zbawienny wpływ na duszę.
Słyszałem wszystko: chociaż zapanowała
grobowa cisza, przecie słyszałem tę ciszę.
Ale cóż mogłem powiedzieć, przerażała mnie tą swoją chęcią życia.
Wiecie, że życie ma zawsze rację, a architektura się myli.
Nie obchodziło mnie, czy ktoś nas widzi; czułem, że ona chce tego równie mocno jak ja.