We live in the age ...
We live in the age in which people are so industriousthat they become absolutely stupidżyjemy w czasach, w których ludzie są tak zapracowani,że głupieją zupełnie.
Jeśli nawet nie widzisz drogi wyjścia z kłopotów, to jeszcze nie znaczy, że ta droga nie istnieje.
Doceniaj świętość każdego dnia, żyjąc po to, by dawać.
Mam już taki charakter, że aby coś zrozumieć, muszę najpierw spróbować to zepsuć.
Kto czuje się wzgardzony, chętnie sam przybiera pogardliwy wyraz twarzy.
Doświadczenie jest sumą naszych rozczarowań.
Nieuchronne jest z definicji nieuniknione.
Zbyt wiele urody sprawia, że twardnieje serce.
Nie próbuj żyć wiecznie, bo ci się nie uda.
Każdy człowiek musi dojść do wszystkiego sam. Nawet jeśli inny dał mu to na tacy, to nie jest to, to samo. Nawet jeśli inny człowiek dał mu tego początkowego kopa, to później musi sam to wszystko kontynuować, rozbudowywać. Inaczej to jest martwe.
„Są ludzie, w których obecności czujemy się dobrze, i tacy, z którymi nam nie po drodze. Z wiekiem i nabytym doświadczeniem zrozumiałam, że nie ze wszystkimi muszę się przyjaźnić, ba, ja nie wszystkich muszę lubić i zapraszać na wino. Są przyjaźnie nierozerwalne, powierzchowne znajomości, jest koleżeństwo. Na niektóre znajomości szkoda tracić cennego czasu. Lubię spotkania z ludźmi, przy których mogę być sobą.”