Młody byłem i zestarzałem się, ...
Młody byłem i zestarzałem się, a nie widziałem, żeby sprawiedliwy był opuszczony, ani żeby jego potomstwo żebrało chleba.
Liczy się tylko książka, która jak nóż wbija się w serce czytelnika.
Kiedy się dzieli poduszkę, dzieli się też tajemnice.
Do prawości człowieka prawego należy to, że kiedy jest mu bardzo ciężko, uchodzi jak ranne zwierzę
na ubocze i tam w cichości i samotności liże rany,
i kiedy jako tako wyliże się, wtedy dopiero pokazuje
się ludziom i światu na oczy. Nie wcześniej.
Chętne ucho słuchacza podnieca język opowiadającego.
Czas spieszy, goi, dzieli.
A może bliskość jest słuchaniem?
Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeńnabytych do osiemnastego roku życia.
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z tego żywy... Więc żyj, póki możesz! Nie trać czasu na głupie kłótnie i przeczki, nie przejmuj się opinią innych, niektórzy Cię nie znają..
Baw się! Krzystaj z tego życia...
Po prostu- bądź sobą!
Strach buduje mury zamiast mostów. A ja chcę życia pełnego mostów, a nie murów.
Jeśli chodzi o małżeństwo, żywe dzieci są klejem. Martwe są kwasem.