Młody byłem i zestarzałem się, ...
Młody byłem i zestarzałem się, a nie widziałem, żeby sprawiedliwy był opuszczony, ani żeby jego potomstwo żebrało chleba.
Nie ma znaczenia, jak długo żyjemy, ale jak. Nie zależy nam na przeciąganiu czasu, lecz na napełnianiu go treścią, bo lepiej żyć krótko, lecz intensywnie niż długo, lecz rutynowo.
W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego cos co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru.
Bo z wielu zajęć przychodzą sny, a marność z nadmiaru słów.
-Gdybym się dowiedział, że zostały mi 3 miesiące życia, to bym to wszystko rzucił w cholerę i pojechał odhaczać te wszystkie marzenia... -A skąd masz tę pewność, że zostało ci więcej?
Zdarzają się wyjątki. - Całe życie składa się z wyjątków.
A McMurphy pokłada się ze śmiechu. Śmieje się, ze wszystkiego. Bo wie, że trzeba się śmiać ze wszystkiego, co boli, aby zachować równowagę
i nie dać się zwariować. Wie, że nie ma nic bez bólu; nie pozwala,
by zawarty w tym komizm został przysłonięty przez ból, tak samo jak nigdy by nie pozwolił,
żeby ból został przysłonięty
przez komizm.
Kto ma siłę w rękach, ma świat u nóg.
Ból jest ojcem mądrości, miłość matka.
I nigdy nikomu ani niczemu nie oddawaj całej siebie. Zostaw choć kawałek na własność, żebyś miała do czego doszywać, jak Ci resztę wyszarpią. Ta rada dotyczy głównie serca.
Życie to nie serie wydarzeń, które się dzieją, kiedy jesteśmy zbyt zajęci robić inne rzeczy. Życie to jest teraz i teraz. To wszyscy ludzie, których kochasz, to miejsca, które odwiedzasz, to dom, który budujesz, to książki, które czytasz i obrazy, które malujesz, to rośliny, które podlewasz.