Do utraconego rajuNie powinno się ...
Do utraconego rajuNie powinno się wracać,Zwłaszcza jeżeli nie ma się pewności,Że był on naprawdę rajem.
Czasem i nam zdarza się wygrać.
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałaś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
W tej ciszy dałoby się słyszeć nawet upadającą szpilkę.
Doktorzy, którzy zajmują się chorymi, powinni koniecznie zrozumieć, czym jest człowiek, czym jest życie i czym jest zdrowie, i w jaki sposób równowaga i harmonia tych elementów je podtrzymuje.
Obcowanie z ludźmi nakłania do samoobserwacji.
Lecz korzyść z tego krótka, jak dzień zimą.
Jedność, jedność!
To jest pierwszy do wolności krok! Rozbici –służyć musimy, lecz złączeni
przemożemy swych ciemięzców!
Jedność, jedność a zwyciężymy!
Najlepiej, nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości, opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.
Bronić się przed namiętnością, czy ślepo jej ulec? Co jest mniej niszczycielskie?
Nie wiem.
Czy łopotanie skrzydeł motyla w Brazylii powoduje tornada w Teksasie?