Do jednych szczęście się śmieje, ...
Do jednych szczęście się śmieje, do innych szczerzy zęby.
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem
co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedzielę. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.
Niszczycielskie efekty niektórych zdarzeń objawiają się dopiero pod koniec życia.
Czasami w ułamku sekundy człowiek uświadamia sobie, że całe jego życie zależało od jednej decyzji. Gdyby nie zgubiony list albo rozmowa telefoniczna, do której nie doszło, sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej.
Najważniejsze w medycynie nie jest uratowanie od śmierci, lecz wyleczenie z choroby.
Starość nie jest niczym innym, jak tylko powtórzeniem wieku dziecięcego.
Kiedy księżniczka wzywa, wielki człowiek rusza, nie czekając na powóz.
Co nie boli, to nie życie, co nie przemija, to nie szczęście.
Życie, gdyby miało być smutne, niewarte by nawet było nazwy życia.
Kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozsądny niż mniema.
Każda minuta życia, każde zdarzenie nauczyło mnie jednego: nie warto się ani przyzwyczajać, ani ufać.