Gdy woda sięga ust, głowa ...
Gdy woda sięga ust, głowa do góry!
Czasami życie musi się skomplikować, żebyśmy poznali tych, na których na prawdę warto liczyć.
Słyszeć nie znaczy słuchać,
bo słuch jest zmysłem,
a słuchanie sztuką.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Życie jest walką, ale na jasność ducha wpływa, jak ta walka jest wysnuta: czy paszczą smoka, czy wiankiem laurowym.
Tak właśnie o tym mówiła: "niekoniecznie całkowite unicestwienie".
Każda minuta życia, każde zdarzenie nauczyło mnie jednego: nie warto się ani przyzwyczajać, ani ufać.
Czasu nie można cofnąć. Często,
gdy jest coś przez nas zniszczone nie
może być ponownie odbudowane...
pomimo chęci. To co uległo w gruzach
tak tam to pozostanie... zamknięte w
przeszłości i może kiedyś przez
nas zapomniane...
I nagle zdałam sobie sprawę, że chroniczny gniew skrywa użalanie się nad sobą.
Życie zredukowane do życia. Do walki o życie.
Podświadomość jest uparta i tajemnicza, i naprawdę zawsze w końcu zrobi to, co zechce.