Od słowa do słowa idzie ...
Od słowa do słowa idzie człowiek czasem całe życie.
Każdy jest tłumem złożonym z własnych sobowtórów.
Jako też rok bez wiosny mieć chcieli, którzy chcą, by młodzi nie szaleli.
Szłam ulicą i chciałam rzucić się pod samochód.
Gdy ktoś nam uprzykrza życie,
zminimalizujmy czas spędzany razem.
Lepiej szybko uciąć znajomość niż
regularnie pozwalać na dopuszczanie
jadu do naszego krwiobiegu.
To jakby sunąć po powierzchni ogromnego klejnotu.
To tak bywa, kiedy sądzi się po pozorach.
Życie jest za krótkie, żeby je planować.
I alejką między "wszystko" i "nic" ruszył przed siebie.
Nie ograniczaj się do osiągnięć, które masz za sobą, ani do porażek, które przeszłeś. Nie pozwól, aby przeszłość decydowała o Twojej przyszłości. Nie zasłaniaj przyszłości swoim strachem. Wyzwól się od ograniczeń, które narzucasz sobie sam. Wierzę w Ciebie i wiem, że jesteś zdolny do wielkich rzeczy.
Mój Pegaz się trochę zagalopował.