Moje życie. Kotlet z białka ...
Moje życie. Kotlet z białka i kosmicznego pyłu.
Zawsze żartuje się
z rzeczy, które nas przerażają.
Dziękczynienie jest nadprzyrodzonym kluczem do nieba.
Co nie boli, to nie życie, co nie przemija, to nie szczęście.
Wszystko, co żywe, jest niepowtarzalne. Nie do pomyślenia są dwaj dokładnie tacy sami ludzie, dwa takie same krzaki dzikiej róży… Życie zamiera tam, gdzie przemoc stara się zatrzeć jego niepowtarzalność i swoiste cechy.
Życie. Najcenniejsza z monet. Każda chwila, która mija, to stracony klejnot, którego nigdy nie odzyskasz. Życie jest mana. Raz wydane, nigdy nie wraca.
Życie jest naprawdę proste, ale uparcie staramy się je komplikować. W uspokojeniu umysłu jest twój osobisty pokój. Kiedy nie wiesz co zrobić, zrób coś dla innych.
Czegóż wymagać od publiczności, jeśli krytyka stoi poniżej jej przeciętnego poziomu.
Mówiłaś coś, czy drzwi skrzypiały?
Kiedy żyjemy, ciągle możemy zmieniać, zmieniać siebie, zmieniać życie, zmieniać świat. To wielki, wspaniały dar, jesteśmy wolni. To nie znaczy, że nic nas nie ogranicza, o nie. Ale zawsze jest możliwość zmiany. Zawsze.
Gdyby gwiazdy świeciły tylko raz na tysiąc lat, jakże ludzie zachwycaliby się nimi!