
Zamiatanie wszystkiego pod dywan i zamykanie w wygodnych skrytkach pamięci ...
Zamiatanie wszystkiego pod dywan i zamykanie w wygodnych skrytkach pamięci czasami obraca się przeciwko nam.
Dziwne to, że nędza i ostrygi zawsze idą w parze.
Po to, żeby coś komuś udowodnić,
nie warto marnować życia.
Kiedy umieram, jestem jak księga, której nie przeczytałem, mimo że napisałem ją sam. Kiedy umieram, zostaję autografem dla kosmonautów, fragmentem, śladem dla archeologów przyszłości.
Doświadczenie dowiodło, że kto nigdy nie ufa, będzie oszukany.
Są też ludzie, których ambicje sięgają dalej i głębiej niż zwykle. Chcą więcej niż mogą zdobyć. Więcej pieniędzy, władzy, potęgi, więcej wszystkiego, i są gotowi dla tego "więcej" podpalić świat.
W tej ciszy dałoby się słyszeć nawet upadającą szpilkę.
Przypadek to tylko bat, którym przeznaczenie pogania to, co nieuchronne, do przodu.
Kłamstwo nigdy nie jest niewinne.
Za pieniądze możesz sobie kupić Dom
lecz nie ciepło rodzinne,
Możesz sobie kupić łóżko,
ale nie sen.
Możesz sobie kupić zegarek,
ale nie czas.
Możesz kupić książkę,
ale nie wiedzę.
Możesz sobie kupić pozycję,
ale nie uważanie.
Możesz płacić lekarzowi,
ale nie kupisz zdrowia
Możesz kupić sobie życie,
ale nie duszę.
Możesz kupić sobie seks,
ale nie miłość.
Kłamstwo nigdy nie jest niewinne.