
Jeśli chodzi o małżeństwo, żywe dzieci są klejem. Martwe są ...
Jeśli chodzi o małżeństwo, żywe dzieci są klejem. Martwe są kwasem.
Złe doświadczenia trudno zapomnieć i to, co się z nimi wiąże zawsze pozostaje w pamięci.
Jak teraz myślę o życiu, sergeancie, wydaje mi się ono rzeką. Jak rzeką jest płynne, zmiennicze, toczy się własnym, niezmiennym rytmem i nie da się go zatrzymać, przerwać, odwrócić. Jak rzekę, można je przekroczyć, przepłynąć, ominąć, ale nie da się go podporządkować swoim ambicjom.
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie...
Obojętność jest jak lód polarny na biegunach:zabija wszystko.
Cierpienie jest nauką.
Nigdy nie jest za późno i nic nie jest za późno gdy w grę wchodzi człowiek.
Słodko jest pić, ale gorzko jest płacić za to.
Należy tak zorganizować życie, aby każda chwila była ważna.
Każdy idzie swoją drogą, każdy ma tu swoje ego, każdy marzy o czym marzy i nikomu nic do tego.
Nie żyję po to, by spełniać oczekiwania innych!