
Dowcip to taka kombinacja pojęć, w których za pozorną niedorzecznością ...
Dowcip to taka kombinacja pojęć, w których za pozorną niedorzecznością kryje się trafne spostrzeżenie.
To produkt intelektualnej fantazji, a nie błazenada.
Bo w pewnym momencie trzeba sobie uświadomić, że niektórzy ludzie pozostają w sercu, ale nie w życiu.
Ludzie są jak węzełki: nie wiadomo,
co się w nie zbierze i czy dadzą się rozplątać.
Nie osiąga się wielkiej mądrości bez ofiar.
Życie – dożywotnia kara śmierci.
Nadmiar piękna jest według mnie jeszcze czymś gorszym niż jego brak.
Aby przeżyć, muszę pozostać ich zabawką.
Cnota rodzi inne cnoty, tak jest zawsze.
Twoja monotematyczność świadczy o gigantycznej miałkości twojego intelektu.
Człowiek, który nie spędza części swojego życia na odrobinę szaleństwa, jest skazany na życie pełne przymusu i wyścigu szczurów. Szalenie potrzebujemy tych kilku chwil wolności, kiedy możemy być sobą, bez kagańca na buzi, kiedy możemy zrobić coś impulsywnego i błędny, i cieszyć się życiem do pełna
Życie było walką. Przecież zawsze tak było, zmieniali się tylko przeciwnicy i miejsce walki.