
Zestarzałem się. Straciłem odwagę.
Zestarzałem się. Straciłem odwagę.
Wolność zaczyna się tam, gdzie kończy się strach.
Pisarz może żyć i pracować tylko w atmosferze języka ojczystego.
Stwierdzili, że jestem normalna. Mogę żyć. Powinnam żyć?
Bałam się pytać, bo wiem, że czasem jednym pytaniem można przeciąć nić porozumienia.
Między wnętrzem i zewnętrzem nie ma łączności. Szklane fasady odsyłają otoczeniu jego własny obraz. Są bardziej nieprzekraczalne niż jakikolwiek mur
z kamienia. Wszystko komunikuje,
ale spojrzenia nigdy się nie spotkają.
Gram po to, żeby wygrać i nie zamierzam przegrywać tylko dlatego, że jestem kobietą.
Zmęczenie i rozdrażnienie przybierają czasem taką samą postać.
Któż jednak powie, że za
tymi chmurami nie ma słońca?
Jest to złota zasada w życiu: wymagać mało od świata, a dużo od siebie.
Naród uwierzył, że jeszcze nie dojrzał do tego, aby wybierać właściwych gubernatorów.