
Ach jak ciężko wspominać.
Ach jak ciężko wspominać.
Noc niesie ukojenie i dodaje nam sił. W obliczu jej ogromu nasze codzienne zmartwienia pierzchają jakby zawstydzone swą małością.
Ludzie ze skazą są niebezpieczni. Wiedzą, że potrafią przetrwać.
W tej chwili mogę być Alexem, a nawet Beyonce, ale o koncert poproś później.
Nie żyjemy, aby umierać; ale umieramy, aby żyć wiecznie.
Stres po rozwodzie porównywalny jest podobno ze stresem po śmierci najbliższej osoby.
Przeciętności umysłu niemal wszędzie towarzyszy zadziwiająca podłość duszy.
Pamiętaj zawsze, że śnisz, póki żyjesz, bo życie snem jest.
W każdym człowieku ukrywa się istota ludzka, która prędzej czy później wyjdzie na jaw.
Są więzienia gorsze od słów.
Życie jest moim ulubionym nałogiem.