
(...) moja cierpliwość to nie Schengen, ma swoje granice.
(...) moja cierpliwość to nie Schengen, ma swoje granice.
Wszyscy wielcy ludzie rodzą się w małych namiotach.
Dobrych ludzi spotykały złe rzeczy, a tak być nie powinno.
Kiedy na końcu życia spojrzysz wstecz, zobaczysz, że bardziej od niepowodzeń bolały te momenty, kiedy nie spróbowałaś. Ból porażki jest przemijający, ból z niewykorzystanych szans trwa wiecznie.
Myślałem, że uczę się, jak żyć, a uczyłem się jak umierać.
Czasem małżeństwo nie jest świętym sakramentem.
Strach przed śmiercią jest warunkiem woli przeżycia.
Dziwne, że ludzie mogą myśleć o śmierci, kiedy jest tyle do zrobienia w życiu.
Kto pierwszy z siebie się zaśmiał, ten zapobiegł ośmieszeniu się.
Żyje się za pieniądze, ale nie należy żyć dla pieniędzy.
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!