Kiedy Ziemia traci dziecko niebo zyskuje anioła.

 Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.

 Samotność to dziwna rzecz.
Zakrada się cicho i niepostrzeżenie. Siada obok Ciebie w ciemności. Głaszczę Cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje Ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej. Dotyka ustami miękkich włosków na twoim karku. Zostawia kłamstwa w twoim sercu, kładzie się w nocy w twoim łóżku, wysysa światło z każdego kąta. Nie odstępuje Cię na krok, kurczowo trzyma Cię za rękę tylko po to, żeby jednym szarpnięciem pociągnąć Cię w dół, kiedy usiłujesz się podnieść.

 Niewielu z nas potrafi znieść dobrobyt. Innych ludzi, rzecz jasna.

 Zapłatą prawego jest życie.

 Nie mów że umierasz, póki żyjesz

 Nic tak nie obniża wartości życia jak powierzchowność i płycizna moralna.

 Kiedy dorosnę, nie będę już robić wszystkiego, co ktoś sobie zażyczy.

 Qui non laborat, non manducetkto nie chce pracować, niech nie je.

 Wolność, godność, honor – tego nic nie zastąpi.
Powstańcom chwała, Warszawa nie zapomni.

 Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu złych ludzi, zanim poznasz tego dobrego, żebyś mógł go rozpoznać, kiedy on się w końcu pojawi.