O tym o czym nie można mówić, trzeba milczeć - ...
O tym o czym nie można mówić, trzeba milczeć - wszyscy nosimy ze sobą swoje Wolfsegg i mamy ochotę wymazać je
dla własnego ocalenia, wymazać poprzez zapisanie i zgładzenie.
Nosimy góry w kościach za życia i stajemy się nimi po śmierci.
Gdyby się zawahała, zaczęłaby wątpić, a wątpliwości mogłyby okazać się jej zgubą.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz jechać naprzód.
Kto ma siłę w rękach, ma świat u nóg.
Trzymaj się zen. Pieprz pisanie.
Bo czas żadnych ran nie leczy. Czas może tylko uczy nas rozsądniej obchodzić się z bólem, jakoś bandażować te rany. Żyć z nimi i tyle.
To właśnie drobiazgi mają największy wpływ na nasze życie.
Obojętność wobec śmierci jest bezmyślnością wobec życia.
Doświadczenie nie jest tym, co się przytrafia. To to, co robisz z tym, co ci się przytrafia.
Czasami chciałbym znać istotę nocnych
myśli. Są bardzo pokrewne snom. Raz
mogę nimi kierować, a znowu kiedy indziej
robią, co chcą, i gnają przeze mnie jak silne, nieokiełznane konie.