
W oczach tkwi siła duszy.
W oczach tkwi siła duszy.
(Należy...) boleć nad występkiem, a cieszyć się z napomnienia.
Głód to dziwne zjawisko. Otępia umysł, lecz wyostrza zmysły.
Wielki strach cofa nas do zachowań z dzieciństwa.
Uświadomiona cnota oblicz równie dobrze jak występek.
Jest z nami trochę tak jak z człowiekiem, który musi przebiec morze pływającej kry. Nie wolno mu odpocząć, nigdzie nie może stanąć na dobrze, gdyż utonąłby wtedy, po pierwszym skoku, w przepaści, W morzu bez dna. Musi ciągle wypatrywać następnej kry, iść nieustannie, nad przepaścią pod nogami, w s stronę lądu, który - o tym jednym wie - jest przed nim.
-Przepraszasz?
-Nie wpadajmy w przesadę. Po prostu uznaję fakt,
że mogłam przesadzić w swojej reakcji, chociaż była ona efektem prowokacji, której padłam ofiarą,
zatem możemy przyjąć, że wina leży po obu stronach.
Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią, jaką przeczytają.
Uczenie się jest rzeczą szlachetną nawet dla starca.
Wartość daru nie kryje się w jego cenie, lecz w życzliwości ofiarodawcy.
Ale życie to nie jest rozbita szklanka. Tego nie da się odkupić.