
Jak człowiek zrobi jakieś głupstwo, czasami ponosi tego konsekwencje przez ...
Jak człowiek zrobi jakieś głupstwo, czasami ponosi tego konsekwencje przez całe życie.
Choć przyszłość zawsze pozostaje niepewna, żyjemy w nieustannym przekonaniu, że jutro przyjdzie. I to jest mocna idea, żyć z wiarą, że nawet po burzy pojawi się tęcza. Właśnie to czyni nas ludźmi.
W policji nawet najszczersze przysięgi spają się jak papier w ogniu obowiązków.
Najdziwniejszym z ludzi jest geniusz: ten tak daleko w przyszłość wybiega, że ginie z oczu ludzi z nim żyjących, a nie wiadomo, które pokolenie pojąć go zdoła.
Mysli jak poeta a gotuje jak czarodziej.
Społeczeństwo działa na zasadzie zasobów odnawialnych: pokolenia giną, lecz ludzie są wiecznie młodzi. Na starość się umiera, ale na śmierć się nie kończy, bo śmierć jest początkiem nowego pokolenia.
Możemy robić,
co nam się żywnie podoba!
Jego głos daje poczucie bezpieczeństwa wreszcie czuje się zakotwiczona w teraźniejszości.
I co znów tego życia? Naparsteczek ledwo.
Ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody...
To dusza i poczucie własnej tożsamości ulegają rozpadowi na ulicy.