
Po uczynkach ich poznacie.
Po uczynkach ich poznacie.
Bardzo trudno ocenić wielkość własnej sławy.
Światło rozkwita najjaśniej w najciemniejszych miejscach.
Zabezpieczcie go, jak umiecie.
Chciwość i żarłoczność są czynne, pracowite, nie znają wytchnienia.
Chleb otwiera każde usta.
To jakby sunąć po powierzchni ogromnego klejnotu.
Nie lubię mówić o swoich problemach.
Zazwyczaj i tak nikt ich za mnie nie załatwi.
To po co? Żeby usłyszeć: ,,Nie martw się jakoś
to będzie"? To sama to sobie mogę powiedzieć.
Czy za karę, że nie wierzę w duszę, nie mam duszy?
Bogactwo okupem za życie człowieka.
Nic nie jest warte życia...