
Nim w ogóle się połapiemy, na czym polega życie, już ...
Nim w ogóle się połapiemy, na czym polega życie, już jesteśmy w jego połowie.
Im jestem starsza, tym bardziej jestem przekonana, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...
Z czystego serca rodzi się owoc dobrego życia.
Każdy ma swoje drobne wady
Nie miejsce na smutek, kiedy rodzi się życie; pierzchnął lęk przed zagładą śmierci, nastaje radość z obietnicy niekończącego się życia.
Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych.
Nadzieja jest dobrym śniadaniem, lecz kiepską wieczerzą.
Czasem fajnie byłoby usłyszeć "Dobrze, że jesteś"
Zerwę tę suknię z ciebie zębami. - Wiedziałam, że ci się spodoba.
Ciężko pogodzić się z odejściem osób, które pozostawiły po sobie tyle pięknych wspomnień.
Od samego mieszania herbata nie staje się słodsza.