Nim w ogóle się połapiemy, na czym polega życie, już ...
Nim w ogóle się połapiemy, na czym polega życie, już jesteśmy w jego połowie.
Czekam, aż coś się wydarzy,
i nawet nie wiem, z której
części mojego życia nadejdzie.
To samotne przedsięwzięcie. Ścieżka, którą muszę przejść sam. Ja i tylko ja.
Życia w wolności wart tylko, kto sobieWywalczać musi je na każdy dzień.
To, przed czym uciekałam na jawie, doganiało mnie w snach.
Zauważcie, co kilka butelek tequili może zrobić dla zbratania ludzi.
Zatem jest to poranek nowych postanowień. Nie będę bała się wyimaginowanego zła.
A to jest najważniejsze, tak mi się
przynajmniej wydaje - być w zgodzie
z samym sobą i wiedzieć, kim się jest.
Kiedy nie wiesz, jak się zachować, zachowuj się przyzwoicie.
A talent to wiara w siebie, we własne siły.
Jak przekleństw wiązanki bywają poranki.