
Kariera moja skończyła się po paru lekcjach matematyki.
Kariera moja skończyła się po paru lekcjach matematyki.
To wymaga odwagi by się rozwijać i stać się tym, kim naprawdę jesteś.
Poezja kłamie, choć ładnie to czyni.
Przeprowadzenie własnej woli do końca to wolność.
Sztuka jest zaiste nie chlebem, lecz winem życia.
Choćby świat i życie były jak najgorsze, jedno w nich zostanie wiecznie dobre - młodość.
Sama mogę staczać swoje bitwy. To właśnie robią wybrańcy, prawda?
I co znów tego życia? Naparsteczek ledwo.
Bo ja się wtedy nawet starałam pilnować, żeby nie zajść w złudzeniach za daleko, żeby w pewnym momencie nie dostać po głowie. No i przede wszystkim starałam się “na nas” nic nie budować. To miała być zupełnie nieżyciowa historia.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Pamięć żarła mu duszę niczym potworna choroba.