
Nie obchodziło mnie, czy ktoś nas widzi; czułem, że ona ...
Nie obchodziło mnie, czy ktoś nas widzi; czułem, że ona chce tego równie mocno jak ja.
Wytyczony cel ułatwia marsz.
Rzuca wyzwanie rzeczywistości i rozbija ją. W tym tkwi istota romantyzmu.
Czasem i nam zdarza się wygrać.
I już sam nie wiem,
czy lepsze są słowa
czy lepsze jest milczenie.
Dla Chińczyka dobra śmierć jest ważniejsza od dobrego urodzenia.
Była ideałem. Jej jedyną wadą był brak odwagi i wiary, mimo ciągłych modlitw.
Teraz ojciec rżnie Ciebie,ale i ty się wkrótce zestarzejesz.
Śmierć przychodzi nagle, a życie jest kruche i krótkie.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Jeśli nie rozliczysz się z przeszłością, nie
oczekuj, że przyszłość przyniesie ci coś dobrego.