
Śmierć. Tylko o niej nie wolno im było myśleć. I ...
Śmierć. Tylko o niej nie wolno im było myśleć. I tylko o niej myśleli.
Ja nie odmawiam, ja odraczam.
Płacz nie jest złą rzeczą, chyba że ktoś wpadnie w rutynę.
Jeśli przychodzę to przychodzę cała. To mój zwyczaj.
Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują
deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei,
wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko
w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje.
Można wtedy powiedzieć:
„W tym ciele żył kiedyś człowiek”.
Co będzie jeśli - i nigdy się nie dowiesz, dopóki tego nie zrobisz.
Poczekaj wróci. Wie z której strony chleb jest posmarowany.
Dziś wiem doskonale z kim pić wódkę a przy kim lepiej jest trzymać gębę na kłódkę.
Można oszaleć, jeśli zacznie się obsesyjnie myśleć o niesprawiedliwości świata.
Inną jest rzeczą pokus być przedmiotem, a inną rzeczą pokusom tym ulec.
Słowa się rozsypują, układają w nowe.