A czymże jest wiek siedemnastu lat, jeśli nie najdalszą granicą ...
A czymże jest wiek siedemnastu lat, jeśli nie najdalszą granicą dzieciństwa.
Nie ma niczego, co mógłbym nazwać 'sensem życia'. Sens jest w chwili. Pewnie, że warto jest stworzyć sobie jakieś cele, jakieś marzenia. Ale one się zmieniają. Żyjemy tu i teraz, nie ma sensu zatruwać sobie życia przeszłością lub przyszłością.
Ile jesteś wart....
W drodze do uczynków, o których nawet
nie wiedzieli, że noszą je w sobie.
Trzeba długo bić głową w ścianę aby się rozstąpiła na rozkwitający ogród.
Tylko ci którzy płakali w ciszy, wiedzą jak bardzo boli trzymanie wszystkiego w sobie.
Dla Pana łamię zasady, w których mnie wychowano.
Gdy myśli szaleją, ciało radzi sobie samo...
Nie warto się zanadto przejmować tym, co myślą inni ludzie. Co roku żyjemy coraz bliżej, coraz bardziej po to, aby prawdziwie żyć, a nie aby sprostać oczekiwaniom innych. Co roku jesteśmy coraz bardziej sobą. I to jest prawda.
Wydawało mi się, że ten zabieg niweczący w człowieku zabójcę jest... okaleczeniem.
Jawa różni się od snu natężeniem myśli.