
Jak pies, którego wabi i odpycha smród płonącego własnego gatunku.
Jak pies, którego wabi i odpycha smród płonącego własnego gatunku.
Ci, którzy wiedzą o czym mówią nie potrzebują Power Pointa.
Przyszłość narodu zależy nie tylko od liczby samochodów, ile od liczby wózków dziecięcych.
Każdy chce być zrozumiany oprócz artystów, poetów i narkomanów.
"Czuję, że konam, choć z ran krew nie broczy.
Czemu ciągle oddycham, chociaż świat się dla mnie skończył?
Nie da mi ukojenia promyk słońca tego dnia.
Nie da mi ukojenia światło księżyca tej nocy."
(...) nie można poznać samego siebie, dopóki nie pozna się własnych granic.
Czasami trzeba zdecydować się pomiędzy jednym a drugim, niezależnie od tego, jak bardzo pragniemy obu. To jest życie. Nie zawsze dostajesz to, czego pragniesz.
Ile dasz dobrego z siebie tyle Ci się zwróci. Od innych osób, w innej postaci, w innym czasie, ale na pewno wróci do Ciebie.
Czasem fajnie byłoby usłyszeć "Dobrze, że jesteś"
Kara powinna być jak sałata: więcej w niej oleju niż octu.
I jest to jak potworny sen, w którym ściga cię potwór, a ty nie masz siły zrobić kroku...