
Jak pies, którego wabi i odpycha smród płonącego własnego gatunku.
Jak pies, którego wabi i odpycha smród płonącego własnego gatunku.
Pewnego dnia pisanie powieści będzie równie zwyczajne, jak dawniej było ich pisanie.
Każdy z nas zasługuje na wielka przygodę. Przynajmniej jedną w życiu. Na moment, do którego można później wracać, mrucząc pod nosem: o tak, wtedy właśnie czułem, że żyję.
Konflikt tkwi nie w obiektywnej rzeczywistości, lecz w umysłach ludzi.
Mama mówi, że są tylko dwa rodzaje muzyki: dobra i zła.
Pierwsze tygodnie po dniu wolnym od pracy należały do najcięższych, bo były zbyt bliskie czegoś,
co stało się już przeszłością, a nie mogło
wchodzić jeszcze w grę jako obietnica przyszłości.
Co może być gorszego od przeżycia horroru? Patrzeć, jak mu się zaprzecza.
Zabrałeś mi dzieciństwo a ono powraca...zabrałeś moją młodość a ona się zjawia...zabierz wszystko co boliby wróciło do mnie
Myślałem, że najgorsze w życiu to być samotnym.
Tak nie jest. Najgorsze w życiu to być z ludźmi,
którzy sprawiają, że czujesz się samotny.
Wyszczekany głupiec zwykle wyciera twarzą podłogę.
Śmierci boją się tylko ci, którzy nigdy naprawdę nie żyli.