
Wszyscy się starzejemy. To rzecz oczywista, jak to, że z ...
Wszyscy się starzejemy. To rzecz oczywista, jak to, że z nieba pada deszcz.
Nawet lojalność, nadmiernie wykorzystywana, zużywa się.
(...) woda życia może lać się jednocześnie na dwa młyny: nadziei i żalu.
Mówiący prawdę nie posługują się słodkimi słówkami, kłamca - tak.
Kwintesencją całej tej wiedzy jest
i pozostanie fakt, że wszyscy ludzie kłamią
i każdy, kto twierdzi, że nigdy nie skłamał,
to właśnie ta osoba, która stanowi dla
nas największe niebezpieczeństwo.
Wszyscy ludzie cierpią na chorobę, jaką jest kłamstwo. Nie wolno o tym zapominać. Musimy tylko, jak już dwukrotnie podkreślaliśmy, rozróżnić przy ocenie tych, którzy przez kłamstwo chcą nas oszczędzić, od tych,
którzy planowo i we własnym
interesie działają na naszą szkodę.
Nie ma gorszego zła od
pięknych słów, które kłamią.
Możesz nie widzieć światełka w tunelu,
ale to nie znaczy, że go tam nie ma.
To jedna z uniwersalnych prawd:
cokolwiek by się działo, życie toczy się dalej.
Poza tym nie można zabić czegoś, co nigdy tak naprawdę nie żyło.
Nie mów nigdy, że wszystko stracone. Tylko to nam zostaje, co sprawiło, że człowieka warto pamiętać. Nie można pokonać starości, ale można z nią zawalczyć. Najważniejsze jest to, jaki człowiek zostawi po sobie ślad.
Myśli jak poeta a gotuje jak czarodziej.