
Tak właśnie o tym mówiła: "niekoniecznie całkowite unicestwienie".
Tak właśnie o tym mówiła: "niekoniecznie całkowite unicestwienie".
Przecież o to właśnie w życiu chodzi. Nie o wakacje, kolacje w knajpach i pragnienie posiadania więcej rzeczy, ale o to, by napić się razem herbaty i przytulić po długim dniu. Chodzi o wybaczanie i zapominanie, ulgowe traktowanie. A także o uczciwość, prawdę i zaufanie, o stworzenie bezpiecznego, ciepłego schronienia dla tych, których się kocha. (Alex Marwood)
Ty myślisz, że to pada śnieg, a to się tylko sypie czas.
Jakimi słowami wyjaśnić, że życie, które się wiodło wczoraj, ma się już nijak do dzisiejszego życia?
Dlaczego ludzie potrafią lepiej umierać niż żyć? Dlatego, że żyć trzeba długo, a umrzeć można prędko.
Pozwoliłem jej odejść, ponieważ wiedziałem, że stać ją na kogoś lepszego, a teraz, kiedy jej nie ma, zastanawiam się, czy nie trzeba było samemu stać się kimś lepszym.
Gdzie wiele wolności tam też wiele błędów. Pewnym pozostaje, że droga obowiązku jest wąska.
Czekam na wiatr, co rozgoni. Ciemne skłębione zasłony. Stanę wtedy na RAZ. Ze słońcem twarzą w twarz. -Kora Jackowska
Dobrej gospodyni ciasto samo w rękach rośnie.
Zawsze jeszcze drugi człowiek może stać się dla nas źródłem niewymownego udręczenia.
Wiary się nie traci - przestaje tylko niepostrzeżenie formować życie.