
Tak właśnie o tym mówiła: "niekoniecznie całkowite unicestwienie".
Tak właśnie o tym mówiła: "niekoniecznie całkowite unicestwienie".
Życie to krótki przystanek między nicościami. Najważniejsze to nie przegrać siebie, prowadzić ze sobą szczery dialog, mimo wszystko szukać prawdy, nie udawać, nie oszukiwać, nie zwodzić siebie i innych...
(...) głowa boli, a potem ból ustępuje.
Powtarzane kłamstwo nigdy nie stanie się prawdą. To człowiek, który je powtarza staje się łajzą.
Ciężka to rzecz urodzić się i nauczyć się żyć.Pozostaje mi wiele łatwiejsze zadanie: umrzeć.Po śmierci może być znów ciężko...
Nikt nie lubi zabijać, ale jest rozkaz i koniec. Nie było tu metafizycznych rozterek.
Często się zastanawiam, dlaczego ludzie szukają na siłę sensu swojego życia, skoro to, co mają na co dzień, to najpiękniejsza podróż, jaką mogą odbyć. Wszystko, co robimy, ma swoją wartość i znaczenie.
Brzydota - to jedyna rzeczywistość.
Myślałem wówczas, że moja pieśń dopiero się zaczyna, a ona dobiegała już końca.
Każdy ma prawo wierzyć, że skrywa jakiś sekret.
Zło najstraszliwsze, śmierć, nie dotyka nas wcale,bo póki my jesteśmy, nie ma śmierci,a kiedy jest śmierć, nie ma nas.