Samotność ma ten minus, że jeżeli człowiek zrobi bałagan, musi ...
Samotność ma ten minus, że jeżeli człowiek zrobi bałagan, musi sam posprzątać.
Jest to złota zasada w życiu: wymagać mało od świata, a dużo od siebie.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Nie pozwól sobie na etap... jesteś fajna, ale. Nie ma ALE. Albo ktoś od początku chce Ciebie całą, albo niech spierdala. Fajne i ładne to są bambosze na targu. Ty masz być, kurwa, NIEPOWTARZALNA! (Myślenie jest erotyczne)
W życiu jest coś więcej do zrobienia,niż tylko zwiększać jego tempo.
Groźby mają wartość jedynie wtedy, gdy jesteś w stanie je spełnić.
Zawsze głęboko żałujemy tych rzeczy, których nigdy nie zrobiliśmy.
Jeśli ktoś nie reaguje na twoje uczucia, odpuszczaj. Nie proś, nie pytaj, nie walcz. Tak często nie dostrzegamy tego, że powinniśmy iść dalej.
Wszystko powinniśmy robić tak, jakbyśmy robili to po raz pierwszy.
Kolory były z telewizji i światło świata przepadało w nich bez śladu.
Najlepiej, nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości, opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.