
Dla Chrystusa grzesznik to raczej ofiara niż przestępca.
Dla Chrystusa grzesznik to raczej ofiara niż przestępca.
Życie to nie tylko serie połączonych wydarzeń, które my obserwujemy i doświadczamy. To nie jest zbiór faktów, które my zbieramy. Życie to o wiele więcej. Jest jak malowidło, które my tworzymy za pomocą pędzla naszej wyobraźni.
Żeby przez krótką chwilę nie było śmierci i czas nie rozwijał się jak nitka z kłębku rzuconego w przepaść.
Bo choćbyśmy nie wiem jak długo się zadręczali, to nie możemy zmienić przeszłości.
Jeśli bohaterstwo śmierci jest do zupełności cnót narodowych potrzebne, to już je posiadamy. Teraz trzeba postarać się o inne, mniej poetyczne, ale korzystniejsze: o bohaterstwo umiejętnego życia.
Sama mogę staczać swoje bitwy. To właśnie robią wybrańcy, prawda?
Biedna ta moralność, która składa się tylko z zakazów.
Nie ma większego głupca, niż stary głupiec.
Jakie życie taki Fight Club.
Umiejętność życia w 90% polega na zdolności życiaw zgodzie z ludźmi, których nie możemy znieść.
A może czyste ręce powinny być dłuższe?