Z nadmiaru światła kruszy się grudzień (...).
Z nadmiaru światła kruszy się grudzień (...).
Teraz ojciec rżnie Ciebie,ale i ty się wkrótce zestarzejesz.
Czasem wystarczy powiedzieć głośno, że się czegoś nienawidzi, i usłyszeć, że ktoś się z nami zgadza, aby poczuć się lepiej nawet w najgorszej sytuacji.
Prostota ma swoją gorzką stronę.
Ojczyzna, nauka, cnota.
(...) moja cierpliwość to nie Schengen, ma swoje granice.
Oddawanie serca innej osobie stanowi najlepszy sposób zgotowania sobie piekła na ziemi.
Żywe trupy to my!
Zerkanie to nie podglądanie. Przed Gwiazdką trzeba zerkać.
Dziwne, jak wszyscy ukrywamy, że jednym z głównych motorów naszego życia są pieniądze.
Nie wiem, czy można oduczyć ludzi nienawiści.