
Z nadmiaru światła kruszy się grudzień (...).
Z nadmiaru światła kruszy się grudzień (...).
Niestety żyjemy tak, jakbyśmy pisali coś na brudno.
Pisarz może poprawić tekst, jeśli mu się nie udał,
albo go wyrzucić na śmietnik. W życiu to niemożliwe,
co się przeżyło, nie da się już naprawić ani oczyścić,
ani wyrzucić.
W drodze do uczynków, o których nawet
nie wiedzieli, że noszą je w sobie.
Jakby mnie tak wychowano jak ją, to przynajmniej miałybyśmy teraz równe szanse.
Bo choćbyśmy nie wiem jak długo się zadręczali, to nie możemy zmienić przeszłości.
Przyjaźń nie tylko potrafi ożywić
naszą duszę, ale również i życie.
Zapach krwi tchórza drażni mi nozdrza.
Czas to dziwna rzecz. Najbardziej przygniata tych, którzy mają go najmniej.
Życie jest o wiele łatwiejsze, kiedy rozdaje się ciasteczka.
Koledzy, tzw.przyjaciele którzy mają cię w dupie, olewają cię, nie zwracają uwagi na ciebie i tylko wtedy gdy czegoś potrzebują przypominają sobie, że istniejesz są po prostu chwastami których ty musisz się pozbyć.
A wolność to nie jest port, nie adres i nie przystań
wolność, to ona po to może być,
żeby z niej czasem nie skorzystać.