Notatniki są swego rodzaju odkryciem.

 Rodzeństwo jest dla siebie całym światem, zwłaszcza w dzieciństwie.

 Każdy dzień to wrażenia, emocje, nadzieje.

 Dla człowieka, który spełnił swoje naturalne obowiązki, śmierć jest tak naturalna i mile widziana jak sen.

 Życie to nie teatr, żeby odgrywać role. Ani dom wariatów, żeby wypisywać na murach nasze niespełnione marzenia. Życie to przede wszystkim obowiązek, by go przeżyć tak, aby inni, patrząc na nas, zyskali odwagę.

 Jeszcze nikt nie rozbił się o niebo.

 Przytaknął, bo dobrze się czegoś trzymać, nawet jeśli to tylko uszko filiżanki.

 Gdyby na świecie było więcej hultajów niż głupców, nie mielibyśmy kogo wykorzystywać aby żyć.

 Mam na to po prostu ochotę: rozbić ten dzień na złotawe kawałeczki.

 [...] strach to bardzo równomierne i intensywne ćwiczenie.

 Małolat to taka istota, która skoczy głową w dół bo myśli, że jest nieśmiertelna